Chiński koncern energetyczny zainwestuje w największą na świecie instalację słoneczną. Elektrownia fotowoltaiczna o mocy 3,3 GW ma przyspieszyć w Chinach transformację energetyczną i ograniczyć emisje CO2 przez paliwa kopalne – ich wydobycie i spalanie. China Huadian Corporation rezygnuje z węgla, aby zwiększyć moc pochodzącą z OZE
- Chiny wybudują największą elektrownię fotowoltaiczną na świecie
- Inwestycja w OZE jednej chińskiej firmy przyczyni się do zmiany w energetyce całego kraju
- Transformacja energetyczna Chin postępuje, ale zużycie paliw kopalnych rośnie
Zobacz też: Firmy tworzące najlepsze panele fotowoltaiczne w 2022. Nowa technologia produkcji modułów PV podnosi ich wydajność
Największa instalacja fotowoltaiczna na świecie
Chiński koncern energetyczny China Huadian Corporation w najbliższe 3 lata chce generować z OZE łącznie 75 GW, a tym samym zwiększyć krajowy udział energetyki nieopartej o paliwa kopalne do 50 proc. Oznacza to, że pierwszą połowę państwowego zapotrzebowania energetycznego – jednego z dwóch najpotężniejszych mocarstw na świecie – ma zaspokajać energia ze słońca, wiatru, wody, atomu oraz biomasy, zaś drugą oparta na węglu i gazie.
Producent farm fotowoltaicznych do 2019 roku miał flotę elektrowni o łącznej mocy 153 GW, z czego 2/3 pochodziło ze spalania węgla i gazu. Ten stan rzeczy miał się jednak zmienić już niebawem. Zaledwie 3 lata później ogłoszono, że polityka firmy się zmienia i do 2025 r. ponad 3 GW mocy produkowanej przez bloki opalane węglem zostanie zastąpione instalacjami fotowoltaicznymi i wiatrowymi. Ma to być zaledwie początek zmian zakrojonych na znacznie większą skalę.
W transformacji giganta energetycznego główną rolę pełni projekt ogromnej elektrowni PV o mocy 3,3 GW. Ma być to największa elektrownia fotowoltaiczna na świecie. Ma powstać w Syczuan, prowincji położonej w południowo-zachodnich Chinach, gdzie do tej pory uprawiano role i hodowano zwierzęta.
Największa na świecie farma fotowoltaiczna ma kosztować ok. 2,5 mld dolarów (16 mld juanów).
Co ciekawe, obecnie największa elektrownia słoneczna na świecie jest zlokalizowana w Indiach. Nosi nazwę Bhadla Solar Park i powstała w 2020 roku w Radżastanie, leżącym w zachodniej części kraju. Ziemia pod fotowoltaiką ma 57 km2 powierzchni, a instalacja generuje 2,25 GW mocy.
Sytuacja OZE w Chinach
W 2019 Chiny zużyły 7230 TW. Tego samego roku Polska wykorzystała 164 TW.
53 proc. światowej energii pozyskanej z węgla w 2020 r. wytworzyły same tylko Chiny. Opóźniająca się wciąż transformacja energetyczna tego kraju fatalnie wpływa na środowisko, przez co wszelkie inwestycje Chińczyków w OZE, są niezwykle ważne w skali całego świata.
Chociaż to właśnie Chiny produkują na świecie najwięcej energii wiatrowej i słonecznej, jak i są największym inwestorem w OZE zarówno na terenie swojego kraju, jak i za granicą, to wciąż zdaje się być za mało.
W 2020 roku całkowita moc pochodząca z chińskiej fotowoltaiki osiągnęła 253,4 GW. Przez kolejne zaledwie dziewięć miesięcy Państwo Środka dołożyło do tej sumy kolejne 30 GW. Do 2030 roku moc instalacji fotowoltaicznych i wiatrowych w Państwie Środka ma zwiększyć się do 1,2 TW, co oznacza, że w obecnej dekadzie musi powstać jeszcze ponad 650 GW mocy.
Do roku 2030 Chiny jednak będą wciąż w dużej mierze opierać się o węgiel i gaz. W tym właśnie roku chcą osiągnąć szczyt swojej emisji CO2, i dopiero po nim będą masowo rezygnować z energetyki opartej o paliwa kopalne.